| Autor |
Wiadomość |
| deczart |
 Wysłany: Pon 22:24, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
Diefenbach - Zanim wzejdzie świt.
Scenariusz: Benedykt Szneider
Rysunek: Benedykt Szneider
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
|
|
 |
| Lady ZgaGa |
| Wysłany: Wto 15:24, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
| Gehenna napisał: |
| Pisalem, ze warto. |
dziekuje za recenzje :* |
|
|
| Gehenna |
| Wysłany: Pon 17:18, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
| Pisalem, ze warto. |
|
|
| Lady ZgaGa |
| Wysłany: Pon 15:49, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
wrocmy do clue rozmowy, czy ta nowa ksiazkaq Sapka jest cos warta? lata cale temu zaczytywalam sie w Wiedzminie i razem z Ewką jak znajgorzej zyczylysmy Yen  potem niestety Sapek obnizyel loty, przez Narenturm przebrnelam ale kolejnych tomow nie dalam rady
potem cos jeszcze wydal ale chyba bylo bardzo slabe i spotkalo sie z ogromna krytyka
warto wrocic znow do wiedzmina?
na marginesie napisze ze fajnie ze pjawil sie temat ksiazek, na tramtym forum tylko o muzyce i muzyce bylo  |
|
|
| TIGER |
| Wysłany: Sob 3:10, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
| Jak Wy chlejecie najtańszym kosztem, to ja jestem ten jezus na lodówkę. |
|
|
| deczart |
| Wysłany: Pią 23:38, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| MinMincer napisał: |
| blux napisał: |
| MinMincer napisał: |
| blux napisał: |
| To w zeszłym roku było. |
Ehhh, za dużo wódy i już wszystko sie pierdoli... A może za mało? Racja, rok temu. |
Pamiętam, bo wtedy u Janusza kiepsko się czułem i niewiele piłem. Ostatnio jak daję w banię, to nie pamiętam sporej części wieczoru. Jak się pochwaliłem znajomemu, to stwierdził, że za mało trenuję. Coś w tym jest, bo to tylko po wódzi tak mam. |
Nie, po prostu kiedyś byliśmy młodsi, o coś nam chodziło... |
Chyba żeby jak najszybciej się nawalić jak najtańszym kosztem.  |
|
|
| MinMincer |
| Wysłany: Pią 22:19, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| blux napisał: |
| MinMincer napisał: |
| blux napisał: |
| To w zeszłym roku było. |
Ehhh, za dużo wódy i już wszystko sie pierdoli... A może za mało? Racja, rok temu. |
Pamiętam, bo wtedy u Janusza kiepsko się czułem i niewiele piłem. Ostatnio jak daję w banię, to nie pamiętam sporej części wieczoru. Jak się pochwaliłem znajomemu, to stwierdził, że za mało trenuję. Coś w tym jest, bo to tylko po wódzi tak mam. |
Nie, po prostu kiedyś byliśmy młodsi, o coś nam chodziło... |
|
|
| blux |
| Wysłany: Pią 21:35, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| MinMincer napisał: |
| blux napisał: |
| To w zeszłym roku było. |
Ehhh, za dużo wódy i już wszystko sie pierdoli... A może za mało? Racja, rok temu. |
Pamiętam, bo wtedy u Janusza kiepsko się czułem i niewiele piłem. Ostatnio jak daję w banię, to nie pamiętam sporej części wieczoru. Jak się pochwaliłem znajomemu, to stwierdził, że za mało trenuję. Coś w tym jest, bo to tylko po wódzi tak mam. |
|
|
| MinMincer |
| Wysłany: Pią 16:56, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| blux napisał: |
| To w zeszłym roku było. |
Ehhh, za dużo wódy i już wszystko sie pierdoli... A może za mało? Racja, rok temu. |
|
|
| mk6 |
| Wysłany: Pią 16:12, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| MinMincer napisał: |
Słowo wyjaśnienia...
Dwa lata temu, Janusz dostał w prezencie magnes (nie magneZ) na lodówkę z synem bożym, kupiony nomen omen w sklepie TIGER. |
Dzięki, bo już zacząłem sprawdzać, czy w opróżnionych butelkach był tylko alkohol. |
|
|
| blux |
| Wysłany: Pią 15:24, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| To w zeszłym roku było. |
|
|
| deczart |
| Wysłany: Pią 15:13, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
| MinMincer napisał: |
Słowo wyjaśnienia...
Dwa lata temu, Janusz dostał w prezencie magnes (nie magneZ) na lodówkę z synem bożym, kupiony nomen omen w sklepie TIGER. |
To było 2 lata temu czy rok temu? |
|
|
| MinMincer |
| Wysłany: Pią 12:29, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
Słowo wyjaśnienia...
Dwa lata temu, Janusz dostał w prezencie magnes (nie magneZ) na lodówkę z synem bożym, kupiony nomen omen w sklepie TIGER. |
|
|
| Gehenna |
| Wysłany: Czw 23:51, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
| blux napisał: |
| Gehenna napisał: |
Wracajac do tematu, "Sezon burz" rewelacyjna ksiazka. Polecam.
A odbiegajac od tematu: dlaczego jezus piszecie z wielkiej litery? |
Bo to imię. |
Pytanie bylo retoryczne. |
|
|
| deczart |
| Wysłany: Czw 21:35, 26 Gru 2013 Temat postu: |
|
| TIGER napisał: |
| mk6 napisał: |
| TIGER napisał: |
| Z szacunku jedynie za magnez! |
Jaki magnez, bo chyba coś przeoczyłem? |
Chodzi oczywiście o jezusa na lodówkę. |
I cała intrygę spierdoliłeś. |
|
|